Wszystko zaczęło się od Yakuza Daddy. Mieszkałem wtedy w Hiszpanii i zajmowałem się rysowaniem storyboardów dla polskich agencji reklamowych. To była wygodna, dobrze płatna, ale monotonna praca.
Sztuka Programowania: Wpływ informatyki na filozofię
Czy system złożony z kotów, myszy i sera mógłby uzyskać samoświadomość?
Czy aplikacji komputerowej bliżej jest do młotka, czy do...