Piotr Saul – impresje z wystawy
Dorzeczne niedorzeczności…
O wystawie Piotra Saul „Obrazy Stereo” w Galerii Otwartej
Choć sztuka Piotra Saula od lat kształtowana jest przez próby przewartościowania malarstwa i wprowadzenia w jego obszar wycinków z kultury miejskiej, nietrudno zauważyć, że najświeższa twórczość to ukłon w stronę aktualnych zjawisk takich jak: postinternet, rzeczywistość wirtualna czy rewolucja technologiczna. Podczas jego ostatniej wystawy zatytułowanej „Obrazy stereo” to właśnie te realizacje, pomimo iż stanowią mniejszość, wyróżniają się formalną oryginalnością oraz przewrotnym sposobem ujęcia problemu.
Tekst: Anna Nowicka
Zdjęcia: Dzięki uprzejmości artysty
Sposób, w jaki Piotr Saul mierzy się z w swojej twórczości z historią sztuki, rolą artysty, kulturą masową i rzeczywistością – bo te tematy stanowią trzon jego artystycznej działalności – przypomina momentami pełne zapału starania dziecka do ukazywania świata, jako miejsca złożonego z fascynujących niedorzeczności. Dziecko odczuwa bowiem – jak pisał Bohdan Dziemidok – pociąg do „świata na opak”, stąd też w dziecięcej twórczości pojawiają się elementy zakłócające ustalony porządek rzeczy czy też odwracające koordynację, proporcje i właściwości[1].
Podobnie jest ze sztuką Saula, dla którego rzeczywistość zdaje się być źródłem ciągłego zdziwienia, a ostatecznie także śmiechu. Ten zaś pozwala mu na dostrzeganie rzeczy w nowym świetle, odnajdywanie ukrytego i prowadzenie gry w absurdalne skojarzenia. Dlatego też twórczość wrocławskiego artysty pozostaje bliska takiemu widzeniu świata, który – jak mawiał Mały Książę – podlega męczącej konieczności stałego objaśniania go dorosłym.
Przestrzeń postinternetowa
Zagadnienia niebywałości, refleksyjnego komizmu, a także zabawy językiem wizualnym stanowią główną linię narracyjną wystawy Saula, zatytułowanej „Obrazy stereo”, którą do 30 kwietnia można oglądać we wrocławskiej Galerii Otwartej. Składająca się z ponad 60 dzieł sztuki: obrazów, rzeźb i obiektów, ekspozycja prezentuje prace pochodzące z ostatnich kilku lat. Wśród nich na szczególną uwagę zasługują te, wykonane na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy, nawiązujące bezpośrednio do dadaistycznej tradycji przedmiotów gotowych. Mam tu na myśli serię kolorowych klawiatur, których klawisze ozdobione są freestylowymi rysunkami, noszącymi jeszcze wyraźne oznaki przywiązania Saula do sztuki graffiti i kultury hip-hopowej, ale zapowiadającymi już zmianę kierunku jego twórczości, której ostatnio coraz bliżej do refleksji na temat epoki postinternetowej.
O tym szczególnym stanie współczesnej kultury Natalia Sielewicz mówiła, iż zakłada ona dwie rzeczy: „z jednej strony specyficzną kondycję człowieka XXI wieku, który równolegle funkcjonuje w dwóch światach – w rzeczywistości fizycznej i wirtualnej, z drugiej strony modele produkcji artystycznej, które uwzględniają tę nową sytuację i problematyzują jej konsekwencje”[2]. Sztuka postinternetowa nie określa bynajmniej rzeczywistości po końcu Internetu, ale bada zmiany wywołane dominującą rolą nowych technologii, w tym m.in. hybrydyzację rzeczywistości.
Jeśli zatem artyści wizualni lustrują przestrzeń postinternetową ze stanowiska cynika i moralisty, Saul przyjmuje raczej postawę kpiarza i wesołka, z percepcją „zbliżoną do percepcji dziecka, będącej w całości refleksem”[3]. Komizm, którym Saul operuje w swoich realizacjach, jest nie tylko środkiem do wyrażenia jego fascynacji rewolucją technologiczną, ale ma także walory poznawcze. Poprzez prowadzoną przez artystę wizualną grę, w której główną rolę odgrywają elementy nowej kultury, poddaje on próbie swoją orientację w świecie, wiedzę oraz własny porządek wartości. Prócz serii klawiatur do tej tematyki odnoszą się takie prace jak: „Ona” czy „Zderzenie światów”.
Stereofoniczne obrazki
Na wystawie, obok realizacji stworzonych na przestrzeni ostatnich miesięcy i będących wyrazem zainteresowania artysty kulturą „wielkiego wstrząsu”, pojawiają się także prace należące do grupy dzieł z okresu formowania się twórczej osobowości Saula. W tym przypadku wyraźnie dominują małoformatowe, tytułowe obrazki stereo, w których charakterystyczna jest polifonia barw, struktur i detali, a także obiekty wykonane techniką własną lokujące się na pograniczu rzeźby i ready-made [przedmiotu gotowego][4].
Wracając do twórczości Saula z lat około 2010-2014, warto zaakcentować jej silnie przywiązanie do stylistyki street artu, graffiti i szeroko pojętej kultury hip-hopowej, od której – jak podkreśla artysta – zaczęła się jego przygoda ze sztuką. Modelowymi przykładami tych inspiracji pozostają obrazy, których oszczędne, choć niepozbawione humoru tytuły, odwołują się także do bezpretensjonalności street artu: „Pinokio w podróży”, „Misiu”, „Parówkowy stwór”, „Gostek”, „Miki coś kombinuje” – by wymienić kilka najważniejszych.
Nietrudno przy tym zauważyć konsekwencję, z jaką artysta starał się w swojej wczesnej działalności przełożyć specyficzny dla sztuki miejskiej antyformalizm[5] na medium malarskie obarczone przecież regułami kompozycyjnymi, historią i warsztatową tradycją. Jest to szczególnie ciekawy wątek w działalności malarza, od niedawna piastującego zresztą, stanowisko asystenta w pracowni Krzysztofa Skarbka na wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Mały format, niezobowiązujące materiały plastyczne, spontaniczne budowanie kompozycji, przypadkowość niektórych elementów, czerpanie z kultury masowej – wszystkie te aspekty determinują twórczy temperament i fakt zdystansowania się Saula od sztywnych zasad sztuki akademickiej. Twórczość artysty poprzez swoją otwartość i komunikatywność pozwala widzowi na uniezależnienie swoich obserwacji od narzuconego z góry punktu widzenia, przypominając widzowi, że „to do niego należy decyzja, co jest sztuką, a co nie, co jest interesujące, a co jest tylko mrzonką. Zanim jednak podejmie decyzję musi jednak nauczyć się patrzeć”.
Piotr Saul – ur. w 1986 roku, artysta wizualny, muzyki tancerz, absolwent Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu na wydziale Grafiki i Sztuki Mediów (dyplom z dwoma aneksami: malarskim i multimedialnym u prof. Andrzeja Basaja, prof. Wiesława Gołucha oraz prof. Krzysztofa Skarbka). Obecnie asystent w pracowni malarskiej prof. K. Skarbka na Wydziale Malarstwa i Rzeźby tejże uczelni. Od 14 lat zajmuje się Beatboxem oraz tworzy własne kompozycje muzyczne. Brał udział w wielu koncertach i festiwalach na terenie całego kraju, m.in. Era Nowe Horyzonty, SlotART Festiwal. Współpracuje również z Teatrem Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Członek ZPAP oraz Grupy Kotlina Kru.
Wystawa Piotra Saula „Obrazy stereo” trwała do 30 kwietnia 2016 roku w Galerii Otwartej we Wrocławiu.